Zgoda. Hobbickie Święto Rogu mogło być „echem” Eruhantale; w końcu „wysoka”, numenoryjska tradycja była w Shire kompletnie zapomniana. jeśli kiedykolwiek znana.
Ale też – jest to tradycyjny kalendarz rolników półkuli północnej, do którego także Kościół się dostosowywał, „chrzcząc” naturalną religijność tam, gdzie była ona właśnie naturalną, wiec dobrą, wynikającą z poszukiwania dobra I Dobra przed Objawieniem.